piątek, 2 sierpnia 2013

Zaklinanie mieczy i innych przedmiotów



Zaklinanie mieczy jest już znane od wielu eonów. W wykuto świeżo broń zaklina się moc. Kto by nie znał opowieści o Excaliburze. Po jednej stronie starożytna inskrypcja powstań, a z drugiej upadnij. Ciekawym pomysłem było także ochrzczenie klingi/miecza  imieniem i oddanie mu energii by istniał, rozcięcie ręki i przejechanie po nim. Czasami także wypisanie krwią inskrypcji. Miecz jest atrybutem Ognia, ponieważ to właśnie w nim powstaje. Jednak to hartowanie w żywiole Wody nadaje mu twardość Tak właśnie ostrze otrzymuje równowagę poprzez obróbkę w dwóch żywiołach. Rytuały ochrzczenie imieniem mają sporo do przygotowania, jednak zaklęcie krwią jest szybsze. A nasz miecz któremu oddamy naszą krew(najczystszą energie życia) przez wprawionego maga, może sprawić, że posiądzie on własną aurę, podobną do człowieka o wszystkich kolorach tęczy. A te kolory zlewają się w najczystszą biel.

Jednak same inskrypcje nie nadają mu mocy. Rytuał nasycenia może go nasycić. a Nawet wytworzenie serwitora w który będzie istniał w mieczu i nadanie mu świadomości mogło by pozwolić na zwiększenie potęgi miecza. Podam kilka przykładów jak ochrzcić miecz. Stosując zasady alchemiczne magiczne rytualne oraz energetyczne, co sprawi że równowaga będzie dodatkowym atutem tego ostrza.

A więc wykuty miecz jest pusty, jest jedynie pustą skorupą, jaką jest nasze ciało bez umysłu i duszy.  Rytuał podczas wprawnego wytworzenia może przypominać oswoję dołączenia duszy do ciała, ale potrzebna są do niego modyfikacje.

A więc tak co potrzebujemy?

Miecz, sól, wosk, palenisko, kredę, dogodne miejsce do rysowania kręgu, drewno w palenisku najlepiej dąb (moc),  cztery palniki z fluidami elektrycznymi 2 i magnetycznymi 2, jakieś zioła do transu (może to być nawet kawa jednak tradycyjnie parzona).

Wyrysujmy krąg,

W środku umieszczamy miecz, najlepiej by był jakoś ustawiony pionowo, czyli wbity w podłoże. Pomiędzy wewnętrznym a zewnętrznym kręgiem wpisujemy inkantacje nasycenia, a w heksagramie siedem mocy jakie mają być zaklęte w miecz. Czarne linie pokazują przepływ energii do miecza także je rysujemy. jeśli chcemy zaklną miecz tylko jedną moc wpisujemy ją w każde z ramion razem i właściwościami mającymi odpowiadać na właściwości. W trójkątach powstałych z obrysu heksagramu  można wpisać zaklęcia runiczne bądź same znaki runiczne, znaki bóstw bądź jak tam chcecie. 

Miecz według zasad alchemicznych pokrywamy woskiem, jednak wcześniej należy go oczyścić oraz odkazić materialnie oraz mentalnie. Na czarnych liniach wysypujemy sól dla oczyszczenia energii która będzie. Fluidy magnetyczne należy postawić oraz zapalić na północy i południu a elektryczne a wschodzie i zachodzie. Po przygotowaniach należy wprawić krąg w ruch, niech moc wchodzi wewnątrz kręgu ale nie może z niej uciec.  Palniki z fluidami wytwarzają wibracje energetyczne bo wprawia i nasyca dodatkowo miecz. Heksagram wzywa moce w nim wpisane, a energia wchodząca do kręgu i wszystko inne jest oczyszczane przez sól  i kierowane prosto do miecza. Wosk zapobiega zanieczyszczeniu go czymkolwiek innym nie pożądanym. Podczas picia ziół wejdźmy w trans i wyczujmy energie jaka wchodzi w miecz oraz sam miecz. Gdy energia zbiera się w mieczu można w nią wpleść wole która poprzez krąg wejdzie do miecza. Tutaj jest nasza inwencja. Jednak samo nasycenie miecza nie wystarczy gdy przypadkiem zniszczymy wosk energia ucieknie a pozostanie w niej wyłącznie poświata tego co w niej sie zebrało dlatego należy zaraz po nasyceniu podczas pełni zapieczętować miecz. Jest do tego oczywiście potrzebne zaklęcie jednorazowe, które należy wymyślić samemu bądź słowo. Mamy dwie możliwości 1. Tupnąć lewą nogą manifestując chaos (wszechświat) i wykrzyczeć słowo pieczętujące. wizualizując jak energia w mieczu się stabilizuje i wnika w niego. 2. poprzez krąg mentalnie uspokoić energię która wchłonie się w miecz. Do was należy wybór jaka technika będzie lepsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz